niedziela, 19 lipca 2015

Kajakami po Wdzie

Sobota 18.07.2015 zaczęła się porannymi przygotowaniami do pierwszej naszej przygody z kajakami. O  godz. 8.00 wyjechaliśmy autokarem z Kłodawy, zabierając po drodze pozostałych naszych uczestników. Do Czarnego zajechaliśmy o 9.20 gdzie oczekiwały przygotowane do spływu kajaki. Nasz spływ rozpoczęliśmy o godz 9.45 płynąc Wdą do Młynek jako miejsca kończącego naszą eskapadę. Do Młynek dopłynęliśmy o godz. 14.20. Wszystkie nasze osady dopłynęły na miejsce. Uczestnikom należą się słowa uznania ale na największe zasługuje Danuta, która w pojedynkę pokonała cały spływ. Brawo Danuta. Po spływie wybornie smakowały przygotowane kiełbaski z grilla. Pełni miłych wrażeń i w doskonałych humorach, opaleni wróciliśmy do domu, planując po drodze następny spływ.


W drodze do Czarnego

Damy radę


Przygotowuje kajaki nasz Mikołaj  w cywilu

Wszystkie kajaki gotowe w rejs



Ostatnie spojrzenie i wiosła w ruch



Wspaniała Wda 


Nasi na wodzie

Na lądzie po przymusowej kąpieli

Pomoc koleżeńska

Uśmiech na twarzy suszy mokrą kurtkę


Osady podpływają do brzegu



Pomocna Adela

Jak wejść na ląd i nie zmoczyć majtek?



foto. Mirosława Sikora-Prykaszczyk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz